Szli, szli i doszli - do Matki Bożej Bolesnej w Goju i z powrotem.

Dzień po Dniu Matki, czyli 27 maja, ruszyliśmy w niedzielne popołudnie do Naszej Matki - Maryi,
do kapliczki MB Bolesnej w Goju. Dopisała nam wspaniała pogoda.

Wiele osób przybyło też na rowerach, a także dołączyło w kapliczce w Goju,
przyjeżdżając w pobliże samochodami. Jak widać wielu przybyło całymi rodzinami.

Na miejscu po powitaniu przez miejscowego ks. Proboszcza - ks. Andrzeja Biwo,
odprawiliśmy nabożeństwo majowe, podczas którego wygłosił do nas Słowo Boże
ks. Grzegorz Kadzioch - nasz poprzedni Proboszcz.

Po powrocie, na strudzonych pielgrzymów, czekała pyszna farska niespodzianka.
Nawet pies ks. Proboszcza świetnie się bawił witając wszystkich przybyłych gości swoim uśmiechem.

Dziękujemy wszystkim, którzy z nami byli, a szczególnie, którzy na różny sposób pomagali nam
zarówno w przygotowaniach, jak i w przebiegu i pielgrzymki i nabożeństwa i smakowitej niespodzianki.

Fotorelacja znajduje się w naszej GALERII.